niedziela, 8 marca 2015

Rozdział 1

Pierwszy dzień szkoły. Godzina 7:00 nad ranem, zadzwonił budzik. Przeciągnęłam się mając jeszcze zamknięte oczy. Zeszłam z łóżka i ruszyłam w stronę łazienki. Pomyślałam, że skoro jest pierwszy dzień nowej szkoły to muszę być punktualna. Dźwięk SMS'a wyrwał mnie z myślenia.
Był to SMS od Mai. Kiedy go zobaczyłam lekki uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Po chwili zebrałam się, żeby coś odpisać.

Fakt nowa szkoła, nowe możliwości ale też nowi ludzie a w XXI wieku nastolatki nie są takie miłe.

Przez te wszystkie przemyślenia spóźniłabym się, dlatego zwinnie chwyciłam szczoteczkę do zębów oraz pastę i zaczęłam myć zęby. Standardowo kolejny dzień i ten sam dylemat - w co mam się ubrać? Po 5 minutach namysłu zdecydowałam się ubrać w pudrowo różowy sweter włożony w czarną spódniczkę w linię A, zakolanówki czarne oraz białe convers'y.
Kiedy się ubrałam i dokończyłam make-up była 7:45. Autobus miałam o 7:50 ale całe szczęście przystanek przy mieszkaniu. Szybko wybiegłam i weszłam do autobusu. 

Pierwsze zajęcia jakie miałam to był język angielski. Mam okazję rozejrzeć się po szkole bo autobus przyjechał za wcześnie i do zajęć jeszcze 15 minut. Na korytarzu głównym nie było za dużo osób kilka dziewczyn i może 3 chłopaków. Moim głównym celem w tym momencie jest dostanie się do sali nr. 32 i obejrzenie jej ponieważ i tak zaraz będę miała w niej lekcję. Zatrzymałam randomową osobę która grzecznie doprowadziła mnie do tej sali. Podczas drogi wymieniłyśmy między sobą kilka słów, mianowicie
-Jestem Grace, a ty?
-Alice, miło mi cię poznać.
I to tyle z naszej rozmowy. Kiedy weszłam do klasy pierwsze co mi się "rzuciło" w oczy, to chłopak. Kojarzyłam go, w poprzedniej szkoły był głównym tematem do rozmów.
Zajęłam swoje miejsce, kiedy przechodziłam obok niego puścił mi oczko, a ja zarumieniłam się jak burak. Ale kiedy usiadłam domyśliłam się że skoro jest bad boy'em to musi być też kobieciarzem. Dlatego po chwili odwzajemniłam to lekkim uśmiechem. Zadzwonił dzwonek. Nauczycielka weszła do klasy i przedstawiła mnie pozostałym uczniom. Cała lekcja minęła w mgnieniu oka. 

___________________________________________________________________________



 Jak wam się podoba 1 rozdział? Jest lekki ale następne będą już inne ;)

  Za chwilę kolejny!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz